Meningokoki prowadzą do sepsy
Jeszcze kilkanaście lat temu o meningokokach mało kto słyszał. Dzisiaj to słowo robi wręcz zawrotną karierę. Często stosowane w reklamach przeróżnych leków jako starszak. Meningokoki szczególnie upodobały sobie osoby starsze oraz te z obniżoną odpornością. Jest to szczep bakterii, któremu przypisuje się wywołanie sepsy. Czy jednak słusznie? Okazuje się, że istnieje pewien szczep bakterii z grupy meningokoków, który „włamuje“ się do ludzkiego organizmu siejąc spustoszenie. Początkowo jednak nie daje żadnych znaków, w efekcie nasz układ odpornościowy nie reaguje na jego obecność. Należy bowiem pamiętać, że w ludzkim organizmie bytuje miliony bakterii, które mają dobroczynny wpływ na nasze zdrowie. Gdy więcej meningokoki znajdują się w uśpieniu nasz układ odpornościowy w żaden sposób nie reaguje na ich obecność. Gdy już jednak meningokoki się uaktywnią mogą być niezwykle groźne. W najgorszym przypadku mogą wywołać w naszym organizmie sepsę. Sepsa zaś jak doskonale wiemy jest bardzo groźną chorobą, w wielu przypadkach śmiertelną. Przed meningokokami można uchronić się tylko w jeden sposób. Poprzez szczepienia. Polskie państwo nie refunduje jednak szczepionek przeciw meningokokom. Rodzice, którzy obawiają się o zdrowie swoich maluchów zwykle z własnej kieszeni muszą zapłacić za szczepionki, które mogą uratować życie.
Najnowsze komentarze