Nie szkodzić sobie

Nasze apteki uginają się niemalże od ilości leków z jakich możemy korzystać, z czego wiele z nich jest dostępnych bez recepty. Efekt jest taki, że należymy do niechlubnej czołówki Europejczyków, którzy bez większego namysłu sięgają po nie i jedzą niemalże jak nic nieznaczące dla zdrowia pastylki. Niestety, nie zdajemy sobie sprawy, że zażywają je bez umiaru i bez jakichkolwiek norm szkodzimy sobie nie na żarty. Większość osób nie odróżnia rodzajów leków przeciwbólowych mieszając je tym samym ze sobą. Leczymy się sami, ale nie tak jak to robili nasi przodkowie – w sposób naturalny – ale specyfikami dostępnymi od ręki. Diagnozujemy samych siebie i wiemy, że to co nam teraz dolega to grypa, albo zapalenie gardła, lub też nieżyt żołądka. Patrząc na rodzime spoty reklamowe nie można oprzeć się wrażeniu, że stajemy się dla siebie swoimi własnymi lekarzami rodzinnymi. Brak kontroli lekarskiej, regularnych badań kontrolnych ma swoje skutki – czasem nawet tragiczne. To takie postępowanie jest przyczyną późno wykrywanych poważnych schorzeń, czy też niewyleczenia choroby do końca co skutkuje poważnymi powikłaniami. Pamiętajmy, że te środki są dla nas, mają nam pomagać, ale nie są absolutnie antidotum na wszystko. Tak więc jeśli cyklicznie boli nas głowa, wymaga to diagnostyki, a nie sięgania po kolejny specyfik i łykania go w podwójnej dawce.

Możesz również polubić…